Baggy trousers Sophie d’Hoore
Dziś znowu szerokie, proste spodnie w pięknym odcieniu beżu. Ostatnio to moje ulubione spodnie , bo nosze je do wszystkiego. Zestawiam z płaszczem, jak dziś lub krótką kurtką i tylko zmieniam buty. Szpilki sprawiają, że sylwetka staje się trochę lżejsza, ale fajnie wyglądają też do butów na mocnej podeszwie.
Po kilku sezonach chodzenia w spodniach rurkach, które oczywiście długo jeszcze nie wyjdą z mody ( mam nadzieję), bo są nie do zastąpienia, miło jest pochodzić w szerokich, luźnych i wygodnych. Do tego dwustronny płaszcz w kolorach jesieni, mięciutki, wygodny i ponadczasowy.
Ostatnio też uwielbiam białe bluzki i koszule, w których wyglada się świeżo i łatwo zestawić je różnymi rzeczami tak, aby wyglądać dobrze, nawet na różne oficjalne spotkania, czy po prostu do pracy. Wiem, że jest wiele przeciwniczek takich właśnie spodni, ale trzeba nosić to, w czym się czujemy dobrze, bo moda to naprawdę zabawa i im bardziej wyrafinowana tym lepiej.
Sophie d’ Hoore to wyjątkowa projektantka, której rzeczy są niezwykle, piękne i oryginalne.
W Warszawie można je kupić w butiku Wonders na ul Mokotowskiej 28.
coat/płaszcz Sofie d’Hoore
trousers/spodnie Sofie d’Hoore
blouse/bluzka Sofie d’Hoore
bag/torebka Chloe
jewellery/ biżuteria Swarovski
shoes/buty Pollini
Jestem zachwycona, wygladasz pięknie i nowocześnie, no i moja ulubiona frymuśna torebeczka – kupiłam taką mojej córce.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję bardzo. To też jest torebka mojej córki. Jeśli chodzi o ten „look” to fantastycznie, że Ci się podoba, bo to mój ulubiony.
Pozdrawiam serdecznie
At
PolubieniePolubienie
całośc piękna i ze smakiem, chociaz ja właśnie należę do tych, które unikaja szerokich spodni :-). Ale jak Pani napisała ważne abyśmy sami dobrze się czuli w tym co nosimy.
serdecznie pozdrawiam M
PolubieniePolubienie
To dobrze, jak się dobrze czujemy w ubraniu! A że nic do siebie nie pasuje (chyba, że torebka do bransoletki) – nie szkodzi! Że spodnie zniekształcają sylwetkę, na dodatek są letnie – nie szkodzi! Wkładamy nasze uwielbiane szpilki – i czujemy się „kobieco”! Szkoda tylko, że stłukłyśmy lustro… Acha! Już słyszę wycie Sfory Bezkrytycznych Wielbicielek!
PolubieniePolubienie
Pani Burababa mnie zadziwia. Chce się Pani tak sączyć jad?
PolubieniePolubienie
Burababo strasznie mi cię szkoda. Ziejesz jadem zupełnie bez powodu. Chętnie bym zobaczyła jak ty wyglądasz. Mądrujesz się jak znawca mody, ale niestety twoje wpisy pokazują, że nie za bardzo się na niej znasz. Troszkę pokory.
PolubieniePolubienie
@ ksza i @ EWA – Pani burababa ma prawo do swoich opinii. Bezlitosna jest, to prawda, ale nikogo nie obraża. Warto może czasem wziąć pod uwagę inne spojrzenie, niż nasze własne…
PolubieniePolubienie
Pani Aniu,
Niech Pani już nie zakłada tych spodni, może są wygodne ale nic poza tym…..za to płaszczyk z moich ulubionych.
Pozdrowienia, B.
PolubieniePolubienie
Dziwi mnie ta nieciekawa wymiana zdań. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie na temat stylizacji. A burababa ma dużo racji. Myślę, że Pani Ania mimo wszystko z dystansem traktuje jej opinie i wyciąga stosowne wnioski.
PolubieniePolubienie
Ksza i Ewo,bardzo w was duzo jadu,nie możecie znieść,ze ktoś może mieć inne zdanie
PolubieniePolubienie
Mam wrażenie, że właścicielka tego bloga dobrze wie, kto to burababa. Czy czasem dyskusja nie jest prowokowana troszeczkę? Pozdrawiam. Anna K.
PolubieniePolubienie
W Mediolanie wielbicielki mody też uwielbiają fotografować się na tle drzwi starych kamienic……
Pani Anno, bardzo trafiona stylizacja na ciepłą jesień, prosto z ulic Mediolanu. Szkoda, że u nas nie ma takiej sprzyjającej pogody, wtedy Polki pokazałyby swoje modowe możliwości. Pani stylizacje pobudzają mnie do własnych pomysłów i dlatego lubię tu zaglądać. Póki co uważam, że jest to jeden z najlepszych modowych blogów. Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
Krytyczne uwagi dotycza Ooch 50,dlatego nie rozumiem wycia SBW
PolubieniePolubienie
Dzięki, Mono!
PolubieniePolubienie