Ania Kuczyńska trousers + Vest Max Mara
Dziś chciałabym pokazać spodnie, które chętnie nazywamy legginsami.
Te czarne, marszczone pochodzą z jesiennej kolekcji Ani Kuczyńskiej i ja jestem nimi absolutnie zachwycona od pierwszej chwili. Są cudowne same w sobie, ale tez służą do „podkręcenia” każdej stylizacji.
Piszę o legginsach, ponieważ według ikony mody Ines de la Frassange, byłej modelki Karla Lagerfelda, paryżanki i autorki książki „Paryski szyk” ( warto przeczytać), legginsów nie powinni nosić się w tym sezonie. Cóż ja myślę, że autorka nie miała okazji obejrzeć legginsów Ani Kuczynskiej.
Prawdziwy styl- według Ines de la Frassange – polega na tym, by znaleźć odpowiedni balans między rock’n’rollowym szaleństwem, a mieszczańskim sztywniactwem.
To doskonała definicja mody i któż by się z tym nie zgodził?!
Modą trzeba się bawić i jak pisze autorka „Paryskiego szyku”, z wdziękiem omijać pułapki, które moda zastawia, często w postaci nowych trendów. Nie należy więc ślepo za nimi podążać.
Z pewnością jednak, warto zajmować się modą, bawić się nią, czytać kolorowe, modowe pisma, to dla większości kobiet wdzięczny i relaksujący temat, ale myślę też, ze najbardziej należy zaufać własnej intuicji. Ja zawsze podkreślam, ze strój , który mamy na sobie musi być nasz i wtedy czujemy się ubrani, a nie przebrani.
Ja dziś po raz kolejny włożyłam legginsy AK, a do nich skórzaną kurtkę i flauszową kamizelę. W takich ubraniach czuję się najlepiej, zwłaszcza wtedy, gdy trudno przewidzieć pogodę:)
leginsy | Ania Kuczyńska
kurtka | Trussardi
kamizela | Max Mara
buty | Sportmax
torebka | Coccinelle via. Chiara
biżu | Swarovski
Myślę ,że w tej stylizacji wspomniany „balans”jest idealny,jedne części garderoby podążają w kierunku rock’n’rollowym ,a inne to równoważą .Dla mnie wspaniale…..
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ale miło, piękny komentarz, dziękuję bardzo Liliano:)
Pozdrawiam serdecznie
At
PolubieniePolubienie
Dobrze wyszła ta kombinacja z kamizelką na skórzaną kurtkę. Do leginsów marszczonych chyba muszę się przyzwyczaić, ale dlaczego nie, skoro to bardzo dobrze wygląda do całości. Torebka przełamuje rockowy styl, a buty jak zawsze wspaniałe.
Pozdrawiam serdecznie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Anno,
Twoja opinia jest dla mnie zawsze bardzo ważna. Dziękuję bardzo
Pozdrawiam goraco:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wygląda Pani pięknie, wszystko idealne, modelka, figura, ubrania i dodatki!
PolubieniePolubienie
Moniko,
Dziękuję za te przemiłe słowa 🙂
Pozdrawiam serdecznie:)
At
PolubieniePolubienie
Pani Aniu,
Świetnie Pani to razem zestawiła- ta cudna kurtka skórzana, marynarka, i te niby legginsy-), tylko coś mi ta torebunia tutaj zgrzyta, wiem że na zasadzie kontrastu, ale coś innego chyba by lepiej zagrało…).
Pozdr
PolubieniePolubienie
Beato,
Ja potraktowała te torebkę jako taki troche „kwiatek di kozucha” , mysle jednak, że czarna byłaby ok, ale ta biała zwłaszcza wiosna dodaje tej stylizacji tego „czegoś”
Pewnie nie zwróciła byś uwagi , gdyby nie ta biała torebeczka 🙂
Poza tym ja ostatnio mam ogromną słabość do białych i kolorowych torebek. Zawsze nosiłam czarne, ale teraz pokochałam kolorowe i torebki i buty.
Dziękuję za wpis, to dla mnie bardzo cenne uwagi.
Pozdrawiam
At
PolubieniePolubienie
A mi zgrzytają te buty. Takie trochę romantyczne z zapinką, do innego stylu. Może się nie znam , a może po prostu nie lubię takich butów, nawet jeśli są z wyższej półki. Nie miałam krytykować a znowu to robię. Przepraszam jak zwykle i czekam na inspiracje kolejne.
Hanka
PolubieniePolubienie
Droga Hanno,
Nie przepraszaj za krytykę, każda opinia jest dla mnie bezcenna i ciesze się bardzo z tych krytycznych również 🙂
Mnie się akurat te buty w zestawieniu z moimi ulubionymi kegginsami bardzo podobają, bo nie wygląda to, moim zdaniem trywialne. Jakoś nie widzę tu szpilek, a tym bardziej sportowych butów. No może spróbuję szpilki?!
Pozdrawiam
At
PolubieniePolubienie