Red Coat Vito Vergelis
Dziś luźno, miękko i cieplutko.
W jesienne, zimne dni bardzo lubię otulić się w ciepłe, miękkie tkaniny.
Jak mówi przysłowie „nie ma złej pogody, jest tylko nieodpowiednie ubranie”
To jeden z moich ulubionych jesienno-zimowych zestawów. Luźne, wełniane spodnie i mięciutki półgolf.
W zależności od pogody noszę do tego długą kamizelę lub tak jak dziś, bardzo wygodną, lekką i bardzo ciepłą kurtkę z alpaki w energetycznym, amarantowym kolorze.
Płaszcz| Vito Vergelis
Spodnie| Stefanel
Sweter| Drycorn
Buty| Max Mara
czy te spodnie są z obecnej kolekcji?
PolubieniePolubienie
Pani Patrycjo,
To kolekcja z poprzedniej zimy, ale widziałam w Stefanelu bardzo podobne spodnie teraz:)
Pozdrawiam serdecznie
At
PolubieniePolubienie
Pani Anno, po prostu pieknie!
PolubieniePolubienie
Pani Kasiu,
Bardzo dziękuję za komentarz. Ja też bardzo lubię to ubranie. Jest naprawdę wygodne i ciepłe. W zimne dni, kiedy trzeba rano wyjść z domu, miło jest włożyć coś przyjemnego;)
Pozdrawiam serdecznie
At
PolubieniePolubienie
Pani Anno, jestem zachwycona tym lookiem. Lampas z boku spodni podkreśla jak bardzo są one modne i na czasie. Sweter i płaszcz piękny. Patrząc na tę propozycje modową chciałoby się powiedzieć zimo trwaj, mimo iż ja osobiście nie lubię zimy.
Pozdrawiam serdecznie
PolubieniePolubienie
Pani Anno,
bardzo mi miło i ciepło na sercu, kiedy czytam takie komentarze, a szczególnie, że to właśnie Pani tak uważa.
Mam nadzieję, że zima będzie piękna, choć ja też nie przepadam za tą pora roku:)
Pozdrawiam najserdeczniej
At
PolubieniePolubienie