Blue Coat Hexeline
Dziś już nieco wiosennie. To chyba moja tęsknota za słońcem. Kocham zimę, ale taka z mrozem, śniegiem i słońcem:)
Takiej pewnie już nie będzie, wiec wywołuję strojem wiosnę.
Hexeline „szaleje” i w nowej kolekcji ma przepiękne, kaszmirowe płaszcze.
Już w poprzednim poście prezentowałam jeden z nich. Tym razem zauroczył mnie ten bardzo prościutki, bez kołnierza, z dużymi kieszeniami i w pięknym kolorze blue.
Do takiego płaszcza wystarcza jeansy, sportowe buty i jesteśmy gotowe na wygodne spacery.
Pod taki płaszcz mieści się śmiało grubszy sweter. Właśnie dlatego lubię takie luźne fasony, bo dają więcej możliwości. Płaszcz staje się bardziej uniwersalny, a to wielka zaleta, chociaż ja bardzo nie lubię w modzie słowa ” uniwersalny”.
Życie jednak pokazuje, ze połączenie piękna i wygody jest możliwe i pożądane:)
płaszcz| Hexeline
torba | Marc Jacobs via. Lula
buty | Premiata via. Lula
spodnie | IRO via. Lula
Fajny codzienny zestaw, a buty mnie urzekły. Pozdrawiam serdecznie.
PolubieniePolubienie
Bardzo ładna stylizacja. Najbardziej podoba mi się ten płaszczyk!
PolubieniePolubienie